Jaki jest twój ulubiony klub?

czwartek, 17 lutego 2011

Pożegnanie Ronaldinho.

Z pewnością przejdzie do historii jako jeden z najwybitniejszych piłkarzy, a to dzięki występom w takich drużynach jak Paris SG, Barcelona i AC Milan.



Swoją karierę na europejskich stadionach rozpoczął 17 stycznia 2001 roku podpisując kontrakt z Paris SG. Ronaldinhoreprezentował barwy paryżan przez trzy lata wystepując w 55 meczach i zdobywając 17 goli w Ligue 1. W  2002 roku został mistrzem swiata w Japoni i  Korei Południowej. Następnym przystankiem Ronaldinho była wielka Barcelona, klub z kataloni pozyskał młodego brazylijczyka za 30 milionów euro choć wcześniej publicznie deklarował że jego marzeniem jest gra w Mancheser United ale targu dobił z Barceloną. W Premiera Division spędził pięć kolejnych sezonów rozgrywając 145 meczów i zdobywając 70 goli. W tym okresie został w 2004 roku najlepszym piłkarzem świata według FIFA, ten tytuł otrzymał także w następnym roku.Mistrzem Hiszpani został w 2005 i 2006 roku zdobywając triumf wLidze Mistrzów. W 2005 roku został zwyciężcą 50 plebiscytu France Football  na najlepszego piłkarza klubów europejskich. W 2008 roku Ronaldinho wraz z drużyną narodową zdobył brązowy medal olimpijski w Pekinie. W sezonie 2007-08 rozpoczął się jego kryzys, nocne życie i liczne wpadki w mediach zmusiły go do poszukiwania nowego klubu. I tak latem 2008 roku został piłkarzem Milanu. Transfer opiewał na łączną kwotę 25 milionów euro. W Milanie w sezonie 2008-10 rozegrał 76 spotkań w seria A w których zdobył 20 goli.
Ostatecznie Ronaldinho został najlepiej opłacanym piłkarzem Flamenco i pożegnał się z europejskim footbolem. W europie we wszystkich rozgrywkach ligowych, pucharowych oraz na szczeblu krajowym i europejskim wystąpił w 376 spotkaniach zdobywając 145 bramek.
Etap europejski zamknął sukcesami, które niewielu zawodników przed nim osiągnęło i uważam że nie wielu osiągnie to po nim.
http://pilkanoznaaw.blogspot.com/

piątek, 11 lutego 2011

Ranking FIFA - nowy algorytm wyliczania punktów

Polska dramatycznie nisko w rankingu FIFA? Powód: słaba gra czy sposób naliczania punktów? Może jedno bardziej niż drugie? Odpowiedź jest matematyczna.



FIFA, a własciwie Federation Internationale de Football Association, jest organizacją  zrzeszającą 219 federacji piłkarskich krajów na całym świecie. Jest nadrzędnym ciałem organizującym mistrzostwa świata, turnieje olimpijskie, zarówno dla kobiet jak i mężczyzn, ponadto koordynuje pracę organizacji mniejszych (kontynentalnych) jak UEFA, AFC, CAF, CONMEBOL, CONCACAF, OFC.
Pomimo szerokiego pola działania jednym z najczęściej komentowanych działań federacji jest publikowany w oparciu o dane statystyczne ranking FIFA, czyli zestawienie 208 (obecnie) reprezentacji piłkarskich z calego świata. Mistrzostwa Świata 2006 w Niemczech okazały się być wydarzeniem przełomowym dla sposobu wyliczania punktów w rankingu, powstał bowiem obowiązujący do dziś nowy algorytm.
Liczba przyznanych za poszczególny mecz punktów zależy od kilku zmiennych:
-wyniku meczu (M) - zwycięstwo daje 3 punkty, remis 1, a porażka 0
-rangi meczu (I) - od spotkań towarzyskich po mecze rozgrywane na mistrzostwach świata
-siły przeciwnika (T) - którą obrazuje pozycja w rankingu FIFA
-kontyntentu z którego pochodzi przeciwnik (C) - Europa jest względnie silniejszym piłkarsko kontynentem niż np. Afryka
Wyliczenie sumy punktów za dany mecz jest zestawieniem wyżej wymienionych wartości do iloczynu według wzoru:
Punkty = M*I*T*C
Dodatkowo istnieją normy, które pozwalają okreśclić sumę punktów widniejącą w rankingu. Całkowita liczba punktów uwzględnia wyłącznie mecze rozegrane w przeciągu ostatnich 4 lat premiując mecze rozegrane niedawno. W jaki sposób punkty za mecze są wartościowane? Spotkania rozegrane w przeciągu ostatnich 12 miesięcy mają wagę 100%, spotkania z przedziału 12-24 ważą 50% i kolejno dla 3 i 4 roku wstecz jest to 30% i 20%.
www.ourlifefootball.blogspot.com

Obrońca we współczesnej piłce

Mijają dekady a futbol niezmiennie przyciąga na stadiony tysiace fanów, jeszcze więcej przed telewizory i do barów. Przychodzimy oglądać wirtuozów, strzelców bramek, jedynie sporadycznie oklaskujemy tych odpowiedzialnych za odbiór. Kochamy przecież bramki..



Współczesny środkowy obrońca to więcej niż przysłowiowy "przecinak" z dobrym odbiorem i budową ciała. Wystarczy spojrzeć na defensorów czołowych drużyn europy. Normą była i jest atletyczna budowa ciała, wysokie zaangażowanie w grę defensywną i techniczna pewność.
Co uległo zmianie?
Dziś jednak obrońca, nie może ograniczać się jedynie do przerywania akcji przeciwnika, zdecydowanie nie, wzrasta bowiem ranga płynnego przejścia z formacji obronnej do ofensywy i odwrotnie. Często pierwszym ogniwem dobrze przygotowanego ataku jest właśnie wyjście z obrony. Obrońca staje się zarazem "pierwszym rozgrywającym" dzielącym piłki po wprowadzeniu futbolówki do gry przez bramkarza. Umiejętność gry i odbioru w sytuacji jeden na jeden, po czym płynne przejście do krycia strefowego, gra głową, waleczność, umiejętność szybkiego wyprowadzenia piłki i celnego pierwszego podania, dodatkowo atrybuty psychiczne takie przewidywanie wydarzeń na boisku, zdecydowanie, opanowanie są absolutnym abc wyszkolenia obrońcy i oczekuje się uformowania tych cech na etapie kształcenia w kategoriach juniorskich i młodzieżowych. Wobec tak postawionych wymagań wspóczesnej piłki, znaczenia nabiera trening pozycyjny oparty na wysublimmowaniu ćwiczeń indywidualnych, grupowych i zespołowych. Nie od dziś wiadomo, że pierwszym odpowiedzialnym za ustawienie szyków obronnych po nieudanej akcji ofensywnej jest własnie środkowy obrońca, spójrzmy jednak na jego pracę z drugiej strony, gdy "gra" zaczyna się od własnej bramki.. O ile bramkarz nie zdecyduje się na daleki wykop, pierwszym odpowiedzialnym za rozwój wydarzeń jest znów obrońca..
Zatem ostatni zawodnik przed bramkarzem specjalizuje się także w działaniach ofensywnych. Ideologia futbolu totalnego zdaje się przesiąkać współczesne kwestie taktyczne..
Nie jest więc przypadkiem, że w 2006 roku, po mundialu w Niemczech złota piłka trafiła w ręce środkowego obrońcy. Fakt ten nabiera historycznego znaczenia, raz, ze względu na wzrost znaczenia gry defensora w futbolu, dwa ze wzgledu na to, iż Fabio Cannavaro, bo o nim mowa, nie był tak na prawdę symbolem nowoczesnego obrońcy. Nie charakteryzował się sylwetką gladiatora, nie był też zawodnikiem wybitnie wysokim, a do ataku zapędzał się wyjątkowo rzadko. W sezonie mistrzostw świata zabrakło zdecydowanego faworyta spośród piłkarzy atakujących, a Fabio wykonał perfekcyjną pracę zdobywając złoty medal podczas niemieckiego Weltmeisterschaft'u. Wydaje się więc być tylko kwestią czasu aż ponownie, któryś ze współczesnych tytanów defensywy sięgnie po indywidualne wyróżnienie.
ourlifefootball.blogspot.com

czwartek, 10 lutego 2011

Sport,piłka nożna. UEFA i sprzedaż biletów na EURO 2012r. sport zdrowie dieta!

Przygotowania do mistrzostw Europy trwają, ale wkracza również nowy etap: Jak UEFA sprzeda bilety na EURO 2012. Kto dostanie bilet na mistrzostwa, rozstrzygnie kwietniowe losowanie. Wcześniej bo już w marcu chętni kibice będą musieli aplikować o wejściówki na stronie internetowej UEFA.



Dystrybucja biletów na EURO 2012, wystartuje już 1 marca. Jak się o nie starać, opowiada Martin Kallen (dyrektor organizacyjny turnieju z UEFA). Najpierw trzeba się zarejestrować się na stronie internetowej (uefa.com), w marcu będzie można aplikować o karty wstępu. Zarówno Polacy jak i Ukraińcy są w uprzywilejowanej pozycji. Wiedzą kiedy i gdzie podczas turnieju zagrają ich drużyny.
Ilość biletów
Każda osoba może zamówić maksymalnie cztery wejściówki na jedno spotkanie. Nie ma za to ograniczeń co do liczby meczów, na jakie się aplikuje. Trzeba jedynie trzymać się reguły "jeden mecz na jeden dzień". Bilety można oddać znajomym lub przyjaciołom. Kibice muszą jednak pamiętać, że to oni jako nabywcy kart wstępu odpowiadają za osoby, które dzięki ich pomocy pojawią się na stadionie. Choć akurat w przypadku Polski sprawa jest bardziej skomplikowana. według ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych każdy kibic musi posiadać bilet wystawiony na swoje dane osobowe. UEFA przynajmniej na razie tej zasady nie stosuje. Jesteśmy na etapie rozmów z władzami waszego kraju, aby to jakoś rozwiązać. Decyzje na razie jeszcze nie zapadły - mówi Kallen. Oprócz pojedynczych biletów UEFA przygotowała pakiety " Follow My Team" (gwarantuje obejrzenie wszystkich meczów wybranej reprezentacji; trzeba za niego zapłacić z góry, w przypadku odpadnięcia zespołu zwracane są nadpłacone pieniądze) oraz "Venue Series" (bilety na wszystkie mecze na danym stadionie). Polscy kibice za bilety będą mogli płacić w złotówkach.
Legalna odsprzedaż
Nowością, jaką UEFA wprowadza przed EURO 2012, jest stworzenie platformy odsprzedaży biletów. Za jej pośrednictwem kibice, którzy nabyli wejściówki, a nie mają zamiaru pojawić się na meczu, mogą po cenie rynkowej je odsprzedać. Z informacji wynika, że kupującego ze sprzedającym będzie losowo kojarzył komputer. Obowiązywać będzie zasada "kto pierwszy ten lepszy". Dla tego dla tych, którym nie powiedzie się w kwietniowym losowaniu dobra rada: należy rejestrować się na portalu jak najwcześniej, aby znaleźć się możliwie wysoko na liście. Dla pechowców z kwietnia pozostaje jeszcze kilka sposobów, w jaki można kupić bilety na EURO 2012. Przede wszystkim 32 proc. wejściówek na dane spotkanie zostanie przekazanych do dwóch federacji, których reprezentacje grają w tym meczu. Czyli w przypadku naszej drużyny grającej w Warszawie mecz otwarcia, PZPN będzie dysponował 8 tys.miejsc. Na razie nie wiadomo jeszcze , w jaki sposób zostaną one rozdzielone. Dodatkowo około 4 proc. biletów zostanie przekazana miastom - gospodarzom turnieju. To oznacza że osoby zameldowane na przykład w Poznaniu będą mogły starać się o wejściówki na spotkania rozgrywane w ich mieście. Również tutaj nie wiadomo kiedy dojdzie do losowania.
Dogrywka w lipcu
UEFA zamierza w lipcu przeprowadzić drugą turę losowania biletów. Chodzi tu o karty wstępu, które nie zostały wykupione w pierwszym kwietniowym podejściu.

Łukasz Cielemęcki 

Kto dostanie bilety
41 proc. ( ogół kibiców)32 proc. (uczestniczące federacje narodowe)13 proc. (partnerzy komercyjni)4 proc.   ( miasta gospodarze)4 proc.   (pakiety korporacyjne)3 proc.   (rodziny UEFA)2 proc.   (goście VIP)1 proc.   (partnerzy nadawczy)
Kategorie i ceny biletów na mecze grupowe.
ok. 70-90 euro. (najdroższe 600 euro) trybuny boczne stadionuok. 50-60 euro   trybuny narożne stadionunajtańsze 30 euro trybuny za bramkami  stadionu
ceny biletów 1. i 2 kategorii, UEFA poda w połowie lutego. Bilety na ćwierćfinały, półfinały i finał będą nawet o 40 proc. droższe
Jak kupić bilet przez UEFA: 1-31 marca 2011r. składanie zamówień na bilety na stronie.uefa.compołowa kwietnia 2011r - losowanie biletów, koniec kwietnia 2011r -płatność za bilety, początek lipca 2011r - uruchomienie platformy odsprzedaży biletów, kwiecień 2012r - dystrybucja biletów.

Gdzie i kiedy zagrają biało-czerwoni
8 czerwca - Warszawa, 12 czerwca - Warszawa, 16 czerwca - Wrocław.
W przypadku awansu Polski z 1. miejsca: ćwierćfinał 21 czerwca w Warszawie, ew.półfinał 27 czerwca w Doniecku. W przypadku awansu z 2. miejsca: ćwierćfinał 22 czerwca w Gdańsku; ew. półfinał 28 czerwca w Warszawie. Finał 1 lipca w Kijowie.  (raczej nie realne)!

wtorek, 8 lutego 2011

CRISTIANO RONALDO i LIONEL MESSI... współcześni gladiatorzy, który lepszy?

Oto pytanie, na które fani Barcy z pewnością znają odpowiedź. Tonem nie znoszącym sprzeciwu krzyknęliby MESSI, MESSI, MESSI!!! Z tym z całą pewnością nie zgodziliby się kibice Manchesteru United i Realu Madryt. Byłego i obecnego klubu CR7.



 Bardzo wielu ludzi porównuje tych niewątpliwie geniuszy współczesnego footballu do miana najlepszego piłkarza Globu (i nie chodzi tutaj o plebiscyty FIFA i France Football). Ale czy słusznie jednemu ten tytuł należy się bardziej niż drugiemu?
     Zacznijmy od Lionela. Ten wirtuoz piłki urodził się w Argentynie 24 czerwca 1987r. w Rosario. W wieku 5 lat zaczął kopać piłkę, a gdy skończył zaledwie 17 zadebiutował w podstawowym składzie F.C. Barcelony. Także z tym klubem wygrał dwukrotnie ligę mistrzów (2005/06 i 2008/09). Również dwukrotnie zdobył indywidualne nagrody takie jak FIFA best player of  the year (2008/09 i 2009/10) i Ballon d'Or (2008/09 i 2009/10).
     Cristiano to natomiast Portugalczyk urodzony na Maderze 5 lutego 1985r. W wieku 3 lat zaczął grać w football. Jego pierwszym klubem była CF Andorinha. W 2002r., występując dla Sportingu Lizbona, jego talent został doceniony przez Sir Alexa Fergusona, co zowocowało transferem do Manchesteru. Jego kariera w United rozwijała się błyskawicznie. W sezonie 2007/08 wygrał ze swoim klubem ligę mistrzów oraz zdobył wiele prestiżowych nagród indywidualnych (m.in. złotą piłkę i FIFA best player of the year). W 2009 roku Ronaldo pobił rekord transferowy i za sumę 93 mln euro został najdroższym piłkarzem Ziemi, przenosząc się do Realu Madryt.
     Wtedy jeszcze więcej osób zaczęło porównywać Messiego i Cristiano, ale przecież to kompletnie od siebie odmienni gracze. Zgodze się, obaj to piłkarze kompletni, genialni technicy, mijający przeciwników jak tyczki treningowe. Jednakże grają zupełnie odmiennie. CR7 już w Manchesterze zachwycał efektownością i mnogością swoich tricków. Jego styl gry jest bardzo efektowny przez co Ronaldo często decyduje się grać indywidualnie. Często zdarza mu się niestety wymuszać, a nawet symulować faule czego Leo raczej nie robi. Kunszt Messiego polega na genialnym balansie ciała, którym potrafi minąć czasami aż pięciu obrońców, strzelając później pięknego gola i grze kombinacyjnej z resztą magików Barcelony. Myślę, że zagrania Crisa są naprawdę ucztą dla oka, ale tak samo, widząc jak Lionel z kolegami wymienia podania to ręce same składają się do oklasków. Gwiazda Barcy mniej strzela na bramkę przeciwnika, przez co zdobywa mniej bramek, ale i też rzadiej pudłuje niż Ronaldo. Obaj piłkarze różnią się też warunkami fizycznymi. Portugalczyk jest wyższy i cięższy od Messiego. Oboje także preferują inny sposób uderzania piłki. Reprezentant Argentyny często w finezyjny sposób podkręca piłkę. Natomiast Cristiano strzela prawdziwe armatnie pociski z tak dziwną rotacją, że bramkarze często miewają z tym kłopot. Każdy z nich gra też inną nogą (gwiazda Realu prawą a Barcelony lewą), choć zdobywanie bramek gorszą nogą nie stanowi dla nich problemu. CR7 jest prawdziwym specjalistą od rzutów wolnych, jego charakterystyczna postawa przed strzałem a później prawdziwa rakieta w kierunku bramki przeciwnika są niepowtarzalne. Leo natomiast nie jest pierwszym egzekutorem wolnych w swoim zespole. Jeżeli je wykonuje to raczej z prawej strony boiska i mniejszych odległości.
     I mógłbym wymienić jeszcze wiele więcej różnic między nimi. Jednak uważam, że obaj osiągnęli i mogą jeszcze osiągnąć tak wiele w piłce nożnej, że każdemu z nich po równo należy się tytuł najlepszego piłkarza nowoczesnego footballu. Myślę, że po prostu nie mozna wybrać spośród nich lepszego, bo obaj są absolutnie najlepsi i wyjątkowi. 

http://mojsportfootball.blogspot.com/

poniedziałek, 7 lutego 2011

Zabiorą nam Euro 2012?

Na Ukraninie władza miesza się w sprawy piłki nożnej i ich piłkarskiej federacji. UEFA może odebrać Ukrainie Euro 2012. Czy to oznacza, że także my - Polska, możemy stracić możliwość ogranizacji tej imprezy? 



Od kiedy w 2007 roku w okazało się, że to my i Ukraińcy zorganizujemy Mistrzostwa Europy 2012 zachwytom jak i obawom nie było końca. Tysiące, a nawet może i miliony, Polaków obawiało się o to czy uda nam się wyrobić na czas z budową stadionów, hoteli, ulepszeniem infrastruktury. Dziś te obawy są lekko odsunięte na bok. Stadiony się budują, to fakt. Z resztą jest gorzej, ale to chyba teraz najmniejszy problem. Bo na Ukrainie jest coraz gorzej.

Forum piłkarskie, sportowe, telewizja, portale, czy prasa - wszędzie tam mogliśmy usłyszeć o niejakim Hrihoriju Surkisie - prezesie Ukraińskiej Federacji Piłkarskiej (FFU) oraz jednego z najlepszych klubów piłkarskich na Ukrainie - Dynama Kijów. Wszystko zaczęło się od tego, ze Surkis w tym sezonie odebrał punkty dwóm klubom, które w sezonie 2007/2008 ustawiły mecz. Te kluby to Metallist Charków i Karpaty Lwów. Metallist wygrał ten mecz 4:0. Prezesi i zarząd wymienionych klubów ( a należy wspomnieć, że są to jedni z najbogatszych ludzi na Ukrainie) rozpoczęły "kampanię" która ma na celu odsunięcie Sukrisa od władzy na piłką nożna w ich kraju. Do wszystkiego wmieszały się także inne kluby z ligi. 

Surkis jest także jednym z członków władz UEFA, który znacznie przyczynił się do wyboru Polski i Ukrainy na gospodarzy Euro 2012. Inni członkowie FFU wystosowali do prezydenta UEFA Michela Platiniego pismo w którym zarzucają Surkisowi faworyzowanie swojego klubu - Dynama, oraz nakłaniając Platiniego do odsunięcia Surkisa z piastowanego stanowiska na Ukrainie.

Z nieoficjalnych źródeł wynika, że Surkis zgłosił do światowych władz piłkarskich (UEFA, FIFA), że za całą nagonką na niego stoi rząd Ukraiński, polityka. UEFA dała termin do 4. lutego 2011, kiedy to FFU oraz rząd Ukraiński mają dojść do porozumienia i zaprzestać wojny. W przeciwnym wypadku UEFA zwoła posiedzenie w wyniku którego Euro 2012 może zostać odebrane Ukrainie. 

Co za tym idzie, skoro UEFA odebrała by Mistrzostwa Europy Ukrainie, to i nam? Bo skąd weźmiemy dodatkowe fundusze, stadiony, nowe hotele czy pomysły na ogólną reorganizacje Mistrzostw. Jedynym wyjściem będzie chyba oddanie Euro 2012 krajom które kandydowały razem z Polską i Ukrainą, czyli Włochom lub Chorwatom i Węgrom (które kandydowały razem). Włosi mają w tym wypadku największe szanse na "sukces".